Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2020
Obraz
POŻEGNANIA NADSZEDŁ CZAS 27.06.2020 r. Zapoznanie z piosenką „Szkoła czeka”, muz. sł. K. Komińska – piosenka dostępna na YouTube. 1. Szkoła, czeka na nas, szkoła, więc z przedszkolem żegnam się. Dzwonek w szkole dziś mnie woła, Pilnym uczniem już być chcę. Ref. Tu ławeczki są za małe I krzesełka małe też. Sala w szkole stoi pusta, Poznać z nami też się chce. Na przygodę nas zaprasza Miła Ola, piesek As. Nowe książki mam i kredki Więc do szkoły iść już czas. 2. Ładnie jestem dziś ubrany, bo żegnamy przecież się. Patrzę czasem w stronę mamy, Łezka w oku kręci się. Ref. Lecz nie będę dzisiaj płakać Choć ostatni to jest dzień. Pójdę śmiało nową drogą, Jest ciekawa, to już wiem. Na przygodę mnie zaprasza Miła Ola, piesek As. Nowe książki mam i kredki Więc do szkoły iść już czas. 2. Zabawa w skojarzenia „Z jakim miejscem się kojarzą?” szyszki, szpilki sowa, jagody, poziomki....... .LAS muszle, piasek, leżak, latarnia, fal
Obraz
WAKACYJNE RADY 25.06.2020 r. Zapoznanie z treścią wiersza Z. Beszczyńskiej „ Wakacyjne rady”. Głowa nie jest od parady i służyć ci musi dalej. Dbaj więc i nią i osłaniaj, kiedy słońce pali. Płynie w rzece woda chłodna, bystra, czysta, tylko przy dorosłych z kąpieli korzystaj. Jagody nieznane, gdy zobaczysz w borze: Nie zrywaj! Nie zjadaj! bo zatruć się możesz. Urządzamy grzybobranie, jaka rada z stąd wynika: gdy jakiegoś grzyba nie znasz, nie wkładaj go do koszyka. Biegać boso jest przyjemnie, ale ważna rada: idąc na wycieczkę pieszą dobre buty wkładaj! Rozmowa na temat treści wiersza. Rodzic prosi o wymienienie i omówienie wszystkich rad, które się w nim znalazły. „ Przestrzegaj zasad” - rozmowa na temat bezpiecznego zachowania się podczas wakacji. Przypomnienie numerów alarmowych: 112       999 998        997 Oglądanie ilustracji przypominających zasady dotyczące bezpiecznego zacho
Obraz
WAKACYJNE MARZENIA 24.06.2020 r. Zapoznanie z opowiadaniem E. Stadtmuller „ Wakacyjne marzenia”. Czerwcowe słońce przypiekało tak mocno, że wszyscy porozsiadali się na kocach, które pani Basia rozłożyła w cieniu ogromnej lipy rosnącej w kącie przedszkolnego podwórka. Teraz to już naprawdę pachnie wakacjami – wysapał Bartek, popijając kompot z porzeczek. Gdybym w tej chwili miała wybierać miejsce urlopu, to pomyślałabym o...Arktyce – zażartowała pani, wachlując się gazetą. Ja tam nie lubię zimna. - Wzruszyła ramionami Kasia. - Najchętniej pojechałabym gdzieś, gdzie jest naprawdę gorąco, na przykład...do Egiptu. Tam się leci samolotem – uświadomił je Kuba. - Moja ciocia leciała, to wiem. A długo tam była? - zainteresowała się Ania. Dwa tygodnie, ale ten drugi tydzień przesiedziała w hotelu z klimatyzacją, bo na ulicy było czterdzieści stopni. Czterdzieści? - jęknęła ze zgrozą Martynka. A widziała piramidy? - dopytywała się Kasia.
Obraz
LUBIMY LATO ! 23.06.2020 r. Zapoznanie z wierszem Z. Beszczyńskiej „Żeby przyszło lato”. Żeby przyszło lato tyle już dni czekam na to. Żeby znów przyszło lato, żeby latać jak ptak żeby poczuć wiśni smak . Czary mary hej dżdżownice zróbcie ze mnie czarownicę! Czary mary hej ropuchy żeby się mnie każdy słuchał! Nie wiem co bym dała za to żeby przyszło lato. Rozmowa na temat treści wiersza: O czym marzy autorka wiersza? Z czym kojarzy jej się lato? Rozmowa z dzieckiem na temat „Z czym kojarzy Ci się lato?”, zachęcanie do swobodnych wypowiedzi. Zaproponowanie dziecku rozwiązania zagadek słownych: W kubeczku czy na patyku, wszyscy je lubimy. Miło latem na języku poczuć małą porcję zimy. (LODY) Kiedy lato spędzasz w mieście, chcesz poszaleć w wodzie czasem. Poproś mamę, tatę, siostrę żeby wzięli cię na... (BASEN) Mały domek z materiału, w nim poduszki oraz koce. Można smacznie w nim przesy
Obraz
POZNAJEMY ŻYWIOŁY – OGIEŃ 22.06.2020 r. 1. Wysłuchanie historii Jacka i Agatki pt: „Wybuch pożar – wzywamy straż pożarną”. Pewnego pochmurnego popołudnia Jacek i Agatka zostali sami w domu, bo rodzice musieli na chwilkę wyjść. Dzieci bawiły się swoimi ulubionymi zabawkami. Ale po jakimś czasie zabawa zaczęła im się już nudzić. Agatka poszła do drugiego pokoju oglądać książeczki, a Jacek zniecierpliwiony tym ,że rodziców nie ma tak długo, a mieli przecież wyjść tylko na chwilkę, zaczął chodzić po mieszkaniu bez większego celu. Nagle jego uwagę przykuło małe pudełeczko, którego jeszcze do tej pory nigdy nie widział. Zaczął się wspinać na palce, żeby je dosięgnąć ze stołu. Wtedy nagle Agatka krzyknęła: - Jacku! Nie! Zapomniałeś, że rodzice prosili, żebyśmy niczego nie ruszali. Powiedzieli, że zaraz wrócą. Pamiętasz?! - Oj pamiętam, pamiętam. Ale przecież chyba nic się nie stanie jak sobie to pudełeczko tylko obejrzymy! – odpowiedział Jacek. - Jacku, ja jednak wolałabym żeby