CO NAM DAJE WIOSNA
Zabawa – rymowanka na powitanie:
Teraz wszyscy się witamy
i gorąco pozdrawiamy.
Już zajęcia zacząć czas,
więc podskoczmy razem raz!
1. Zapoznanie dziecka z opowiadaniem „Bocianie gniazdo”.
Wiosna to czas ptasich powrotów. Wiele ptaków zimą odlatuje do ciepłych krajów, by wiosną powrócić do swoich gniazd. Taki zamiar miała para bocianów. Wiele dni byli w podróży. Cel ich wędrówki był już bardzo bliski.
- Rozpoznaję ten lasek. Już jesteśmy
blisko. Zaraz zanim będzie nasza stodoła – poinformował pan
bocian.
- To dobrze, jestem już bardzo zmęczona – narzekała
pani bocianowa.
- Już wkrótce usiądziemy na własnym gnieździe
– pocieszał pan bocian.
- Mam nadzieję, że nikt go nam nie
zajął – zastanawiała się pani bocianowa.
Ptaki minęły
lasek. Zataczając w powietrzu koła rozglądały się za swoim
gniazdem. Powinno ono stać na dachu starej stodoły. Niestety,
nigdzie nie mogli go dostrzec.
- Nie wiem co się stało, ale nie
widzę naszego gniazda – poinformował pan bocian.
- Może
pomyliliśmy miejsce, może jest tu jeszcze inny lasek - zastanawiała
się pani bocianowa.
- To niemożliwe, tyle razy latałem nad tym
miejscem. Znam tutaj każde drzewo. Przy tamtym starym dębie powinna
stać stodoła, a na niej powinno być nasze gniazdo - przekonywał
pan bocian.
- Polećmy tam i sprawdźmy to dokładnie –
zaproponowała pani bocianowa.
Ptaki wylądowały na starym dębie.
Dopiero teraz zauważyły, że stodoła z ich gniazdem została
zburzona. Na dole były ruiny, wśród nich widać było rozwalone
bocianie gniazdo.
- To straszne, jak to się mogło stać? –
zastanawiał się pan bocian.
- Co my teraz zrobimy, gdzie
zamieszkamy? – martwiła się pani bocianowa.
Nieoczekiwanie do
rozmowy dołączył mały wróbelek, który siedział na gałęzi
obok, w swoim małym gniazdku.
- Jesienią po waszym odlocie
nawiedziła nas bardzo silna wichura. To ona rozwaliła stodołę i
wasze gniazdo.
- Nie mam już naszego gniazda. Chyba będziemy
musieli wrócić z powrotem do ciepłych krajów – smutnym głosem
stwierdził pan bocian.
- To niemożliwe. Podróż tutaj była
bardzo męcząca, nie dam rady raz jeszcze pokonać taka długiej
drogi – użalała się pani bocianowa.
- Możecie zamieszkać na
tym dębie – zachęcał mały wróbel, dodając - ja również
kiedyś miałem gniazdo pod dachem stodoły. Po jej zniszczeniu
uwiłem sobie gniazdko tutaj. To bardzo solidne i mocne drzewo. Nawet
silna wichura nic mu nie zrobiła.
- To jest dobry pomysł, ale
nasz gniazdo jest dużo większe od twojego. Nie wiem czy to drzewo
wytrzyma taki ciężar – zastanawiał się pan bocian.
- To jest
dąb, bardzo mocne drzewo, a tuż nad waszymi głowami jest gruby
konar, doskonałe miejsce na gniazdo – zachęcą wróbelek.
-
Nasze gniazdo jest nie tylko ciężkie, ale także bardzo długo się
go buduje. Czy zdążymy je zbudować nim zniosę jajka? –
zastanawiał się pani bocianowa.
- Ja chętnie pomogę –
zaoferował się wróbelek, dodając – jestem mały, ale bardzo
szybko latam. Zresztą na tym drzewie mieszka wiele innych ptaków.
Myślę, że one również chętnie pomogą.
Tak też się stało.
Wszyscy mieszkańcy dębu pomagali bocianom w budowaniu nowego
gniazda. Już po kilku dniach było ono gotowe. W samą porę, bo
pani bocianowa właśnie zniosła w nim jajka. Wszyscy mieszkańcy
dębu bardzo się zaprzyjaźnili. Wieczorami słychać tam było
ptasie śpiewy, a rano bociani klekot. Wszyscy tworzyli jedną,
wielką, ptasią rodzinę.
2. Rozmowa na temat treści opowiadania
- Skąd wracały bociany?
- Co zobaczyły na miejscu swojego starego gniazda?
- O czym opowiedział im wróbelek?
- W jaki sposób ptaki pomogły bocianowi?
3. Zachęcenie dziecka do rozwiązywania zagadek.
Przybył z ciepłych krajów w czerwonych trzewikach.
Gdy ujrzy go żabka, do wody umyka. (bocian)
Fruwając nisko nad ziemią
deszczową pogodę wróży.
Swym lotem wszystkich zachwyca,
podczas powietrznych podróży. (jaskółka)
Wiosną słyszysz jej kukanie.
Je gąsienice na śniadanie. (kukułka)
Ten ptak nie ma czasu śpiewać,
bo czas spędza lecząc drzewa.
I by zwalczać drzew chorobę,
musi w drzewa stukać dziobem. (dzięcioł)
Jest mniejszy od gołębia i zamiast gruchać – ćwierka.
Czasami z parapetu przez okno na nas zerka. (wróbel)
Co buduje każdy ptak, by chować pisklęta,
a tylko kukułka o tym nie pamięta? (gniazdo)
4. Zabawa „Chodzenie pod dyktando”.
Rodzic stoi obok dziecka i wydaje polecenia: Trzy kroki w prawo...I jeszcze 2 kroki w prawo...Cztery kroki do przodu...5 kroków do tyłu...Obróć się...6 kroków w prawo...3 kroki w lewo... (należy pamiętać, aby dziecko miało przez całą zabawę nałożoną frotkę na nadgarstku lewej dłoni).
Jeśli zabawa spodoba się dziecku, to można się w nią bawić podczas wiosennego spaceru. Dla urozmaicenia zabawy dokonujemy zamiany ról, dziecko będzie wydawać polecenia rodzicowi.
5. Propozycja wykonania pracy plastycznej w domu.
ZDALNE NAUCZANIE – REALIZACJA PODSTAWY PROGRAMOWEJ: IV5, IV15, IV8.
Drodzy Rodzice podzielcie się z nami fotorelacją z wykonanej pracy przesyłając zdjęcia na poniższy e-mail.
Jesteśmy do Państwa dyspozycji pod e-mailem przedszkolezabki@onet.eu
POZDRAWIAMY!
Komentarze
Prześlij komentarz